Nowe dane BrightEdge nie pozostawiają złudzeń: choć liczba wyświetleń stron w wynikach wyszukiwania Google wzrosła aż o 49% rok do roku, to liczba kliknięć spadła o 30%. Głównym winowajcą tego zjawiska są AI Overviews — generowane przez sztuczną inteligencję podsumowania odpowiedzi, które Google wprowadziło dokładnie rok temu. To one przejmują coraz większą część uwagi użytkowników i nie zostawiają miejsca na klasyczne kliknięcia w linki do witryn.
Widoczność rośnie, ale bez kliknięć
Jeszcze do niedawna SEO opierało się na budowaniu pozycji w wyszukiwarce i przekuwaniu widoczności na realny ruch. Dziś coraz częściej liczy się nie ranking, ale to, czy treść zostanie wspomniana lub zacytowana w AI Overview.
Problem w tym, że nawet jeśli cytat się pojawi, nie oznacza to przekierowania na stronę źródłową. Co więcej, 89% cytowanych źródeł pochodzi spoza pierwszych 100 wyników organicznych. To potężna zmiana – kiedyś tak odległe pozycje były niemal równoznaczne z brakiem jakiegokolwiek ruchu.
BrightEdge wskazuje również, że zapytania stają się coraz bardziej rozbudowane i techniczne – liczba wyszukiwań składających się z ośmiu lub więcej słów wzrosła siedmiokrotnie, a o 48% wzrosła liczba specjalistycznych terminów używanych przez internautów. To także efekt działania AI, które uczy użytkowników formułowania precyzyjniejszych pytań, a jednocześnie samo staje się „pierwszym kliknięciem”.
Niektóre branże zyskują, inne wypadają z gry
AI Overviews nie działają jednak równo w każdej branży. Największe nasycenie widoczności mają obecnie zapytania medyczne i edukacyjne – tam AI pojawia się przy nawet 90% wyszukiwań. Mocno rośnie także obecność AI w sektorze technologicznym B2B (z 36% do 70%) i ubezpieczeniach (z 17% do 63%).
Ciekawie wypada e-commerce – jeszcze rok temu AI Overview pojawiały się przy 29% zapytań, dziś tylko przy 4%. Oznacza to, że przynajmniej część rynku sprzedażowego zachowała względną odporność na algorytmy generatywne. Branża SEO stoi więc przed koniecznością redefinicji priorytetów. Nie chodzi już o pozycje, ale o „obecność” w AI Overviews – nawet jeśli nie przekłada się to bezpośrednio na ruch. Jak podsumowuje BrightEdge: „Nowe zasady wyszukiwania nie polegają na porzuceniu dotychczasowych metod. Chodzi o ich ewolucję”.
Źródło: