Google broni wyników wyszukiwania AI po fali pomyłek

W zeszłym tygodniu Google wprowadził wyniki wyszukiwania AI dla milionów użytkowników, umożliwiając im ich testowanie. Celem było zapewnienie lepszego doświadczenia wyszukiwania. Zamiast tego AI dostarczyło wiele dziwnych wyników, takich jak sugestia, by nałożyć klej na pizzę, aby ser się trzymał.

Google szybko usunął niektóre nieprawidłowe wyniki AI, które nazywa „przeglądami AI”, ale o sprawie wciąż jest głośno

Teraz, w opublikowanym w czwartek na firmowym blogu poście autorstwa szefowej Google, Liz Reid, gigant technologiczny obwinia za nieprawidłowe wyniki ludzi zadających pytania, podkreślając jednocześnie, że wyniki AI prowadzą do „wyższej satysfakcji”. Reid twierdzi, że przeglądy AI nie „halucynują”, czasami po prostu błędnie interpretują to, co już jest w sieci.

Google/blog

„Widzieliśmy również bezsensowne nowe wyszukiwania, które wydają się skierowane na generowanie błędnych wyników” – szefowa Google zwraca uwagę na istniejące problemy.

Dlaczego AI podaje złe odpowiedzi? Google zacznie rozumieć żarty?

Google przeprojektowuje swoją wyszukiwarkę. Aktualnie automatycznie firma wyłączyła tę funkcję dla milionów osób, co wywołało wiele negatywnych reakcji.

Reid wyjaśnia również, jak Google naprawia przeglądy AI, ograniczając ich pojawianie się przy „bezsensownych” zapytaniach i żartów. To ważne, ponieważ wiele osób było zaskoczonych, że dobrze znane satyryczne strony internetowe, takie jak The Onion i Reddit, w tym przede wszystkim użytkownik o niku „fucksmith” nie zostały odfiltrowane przez wyniki AI na początku.

Reid porównuje również przeglądy AI do innej długo istniejącej funkcji wyszukiwania, które wyświetlają informacje z odpowiedniej strony internetowej bez użycia generatywnej AI. Według Reid wskaźnik dokładności dla wyróżnionych fragmentów jest porównywalny z przeglądami AI.

Ostatecznie wprowadzenie przeglądów AI przez Google było kolejnym PR-owym potknięciem dla firmy. Tymczasem gigant ściga się, aby konkurować z OpenAI i startupami AI, takimi jak Perplexity, który już jest wart 3 miliardy dolarów.

Jeśli Google chce konkurować, musi działać szybko. Ale także musi utrzymać zaufanie użytkowników. To może być trudne do odzyskania po tym, jak przeglądy AI zasugerowały nam jedzenie kleju, a winę zrzuca… użytkowników.

Źródło:

https://www.theverge.com

Posted by
Łukasz Stachurski

Dziennikarz i copywriter specjalizujący się w tematyce e-commerce. Prywatnie miłośnik kina i nowych technologii. Szanuje ojczysty język, nie lubi przy tym zbędnych zapożyczeń.